www.historiaumk.fora.pl

Borek

Moje stanowisko...
butelkowane - 20
puszkowane - 24

xD xD xD

O ateizmie swoje zdanie powiedziałem, każdy w coś wierzy, niezależnie czy to jest taki bóg w którego wierzą chrześcijanie, czy też inne wyznania, sekty, czy też bandy podwórkowe;D. Dla niektórych bogiem nawet może być alkohol, bo on decyduje o ich życiu i na to nie ma reguły. Wg mnie cała "rozmowa" toczyła się dlatego, ponieważ zaistniały trudności co do zdefiniowania słowa bóg. Ateizm może przeciwstawiać się wszystkim, obojętnie jakim koncepcją transcendencji i pewnej natury duchowej. Ateistą każdy może się nazwać, politeiści nazywali chrześcijan ateistami, bo nie wierzyli w ich bogów i vice versa. Więc dla mnie ateizm obecnie jest tylko pojęciem, nie mającym odniesienia do rzeczywistości. Smile

<--- Tak, żebym nie musiał się produkować jutro na otrzęsinach;P

"Hej hej jak nazywa się Twój Bóg? Na imię ma zgiełk, przypadek czy przepaść?" Razz

Btw. Maras znowu się najebał! xD

Milord

Pierdolnij się w łeb Borek Very Happy

Borek

Już to zrobiłem jak mi PKS się spóźnił 40 min:P

Milord

Cashie

widzę, że nuda jest wszechogarniająca Laughing

zZzZz

sam sie najebałeś , dlatego pierdoliłeś jak potłuczony Very Happy

Borek

Toć Ty prawie usnąłeś Razz

I nie ja po "kiblach" latałem:D o! xD

Diazeł

Cos mnie ominelo? Razz

zZzZz

wbrew pozorom ten kibel to było jedyne miejsce gdzie nie bylo duszno (zasługa klimatyzacji) i dzieki temu nie zobaczyliście mojego wczorajszego obiadu Smile

a co do spania , to co miałem robić jak nie chciałem sie wdać w jakąś bezsensowną dyskusje ? wyjsc jak jedna z koleżanek ?

Pepe Pan Dziobak

IMO to byłoby bardziej konstruktywne niż przycięcie komara w towarzystwie. Ja bym jednak w takiej sytuacji pograł na kompie.

Borek